W epoke
Nie trafiłem z życiem w epoke
nie trafiłem z miłością w serce
w epoce tej żyć nie umię
jej serce mych wierszy nie chce
Za późno na świat przyszedłem
za późno o lat jakieś dwieście
tak pięknie bywało przedtem
gdy miało sens życie jeszcze
Dziś o mnie by w podręcznikach
na lekcjach polskiego czytali
byłbym w pamięci i na pomnikach
nazwiskiem ulice by zwali
Nie trafiłem z życiem w epoke
nie trafiłem z miłością w serce
w epoce tej za nic maja
i moja miłość i moje wiersze
Komentarze (2)
bo Miłość jest taka że nawet może jakbym 200 lat temu
żył byłabyś moja.mówii wiersz smutno ale Poetą jest
więc są szanse.Bardzo mi się podoba ten wiersz liryka
piękną formą i językiem napisany
karierowicz, chciał byś byś sławny:), to oczywiście
żart. a wracając do meritum to bardzo Ciekawe
spostrzeżenie, kiedyś to dla poetów były czasy, +
pozdrawiam
krzysiu