Erekcjato chamomilla
Jesienne słońce tak podnieca,
że dobre chęci walą w skronie
i jeden cel mi dziś przyświeca:
- zrobię przyjemność mojej żonie!
Drążek w porywie chwytam śmiało
już lateks mi się w dłoniach grzeje
pot mi powoli zrasza ciało
już widzę w myślach jak się śmiejesz.
Wbijam się ostro, zwinnie prężę
choć ciężko dyszę - daję z siebie
to co najlepsze, swym orężem
prąc jak najgłębiej. To dla ciebie!
Oj! trzeba było posmarować...
ściągam w pośpiechu podkoszulek.
lle się trzeba napracować
żebyś spojrzała na mnie czule?
Już niedaleko, jeszcze chwila,
oczy mi z orbit już wychodzą,
pachnie rozgrzana chamomilla,
w lodówce piwa dwa się chłodzą.
Piękno się zwykle rodzi w mękach
i już anioła słyszę dzwonek,
wtem niespodzianie coś mi pęka...
złamał się od łopaty trzonek.
P.S. Zwykle do prac w ogródku używam gumowych rękawiczek, a moja żonka niemal wpada w ekstazę gdy jesienią skopię jej ogródek. Acha! Chamomilla to po łacinie rumianek.
Komentarze (24)
:))czegoż się nie zrobi dla żony-świetnie Ci to
wyszło:))
trzyma w napięciu, napisany odważnie po
mistrzowsku...nie wygląda to na złamanie trzonka od
łopaty...hi hi
Jednak nie brak nam ( ja jeszcze nie napisałam, więc
nie pisze o sobie a tak ogólnie) pomysłów na
erekcjato, można by wydrukować tomik. Twój jest
świetny
Ale się tłumaczysz... hihi... wstyd Ci erotyk napisać?
Zgrabnie robisz porządki w ogródku......
Gratuluję świetnego erekcjato. Wiersz trzyma do końca
w napięciu, akcja rozwija się i.... zaskakujący
koniec. Do tego napisane bardzo dobrze.
Erekcjato napisane po mistrzowsku ,jest w nim wszystko
,co być powinno ,świetne ,gratuluję.
no jeden z porządniejszych - plus za kopanie ogródka
dla żony, plus na zapas żebyś jeszcze skopał sąsiadce.
Świetnie ci to wyszło....to znaczy weszło.Pomysł wart
pochwały.,Żebyś spojrzałą''[dopisz ,,s'']Pozdrawiam.
Muszę koniecznie dać do przeczytania ten wiersz mojemu
mężowi. Koniecznie! Ogródek czeka...