Erotyk
Pieść moje ucho czułymi słowami
Ty wiesz że niczego nie pragnę więcej
pieść też spojrzeniem pełnym namiętności
zapleć na szyi kochane twe ręce
podejdź cichutko jak kotek się skradaj
zapomnij o tym czego nie wypada
i wędruj po mnie jak palcem po mapie
strudzony piechur dążący do celu
i całuj całuj jak tylko ty umiesz
jesteś mi mistrzem a znałam już wielu
dzisiaj porzucam te wszystkie
wspomnienia
bądźmy tu chwilą aż do zatracenia
a kiedy miły przypłyniesz już do mnie
obudź mnie proszę... spieszę się
ogromnie
Komentarze (8)
Widocznie bardzo się spieszyłaś..przejrzyj dwa
ostatnie wersy.."Wreszcie" obok "już", choć to samo
oznacza..drugie wyrzuciłbym..i zaraz pod.."wreszcie"
ponownie..Może na -> w końcu.. M.
Całość jak najbardziej i tylko zastanawiam się czy to
na jawie czy w półśnie, ale to chyba o to chodzi,
żebym się zastanawiała...
No jak na erotyk to zaledwie wprawka! Ale wiersz
napisany ze smakiem.
wczoraj słoneczko wyjrzało a dziś erotyką powiało
-zbawienne działanie słońca-bo już pewnie się
zapomniało że to maj - ładny ciepły wiersz -pozdrawiam
cóż za zgrabna ścieżka namiętności ,nie żałuje ze
zajrzałam .
Milutko się zrobiło.
Wiersz dobry i poprawnie skonstruowany, mierzi mnie
natomiast fakt, że nikt z młodych twórców nie pisze
erotyków, w których by wprost nie było wyłożone - o co
idzie.
Czasem to, co zakryte - jest bardziej ponętne, niż
widoczne i niedopowiedzenia w erotyku są jak
najbardziej wskazane.
myślę o tych wielu, co wspomniałaś :)