Eureka
szukałam go wszędzie tyle lat
w swojej negacji młodzieńczej
a on cierpliwie czekał
był wszędzie i blisko
to nieprawda że ma dom
bogaty i murowany
to nieprawda że tylko tam
na mnie czeka
znalazłam go wśród pól ukwieconych
w morskich falach
w deszczu i mrozie
w chorobie i radości
on nie chce posłańców
on chce żebyś sam z nim rozmawiał
on jest tylko jeden
w trzech postaciach
© Iwona Derkowska
autor
Iwona Derkowska
Dodano: 2018-03-24 21:23:56
Ten wiersz przeczytano 455 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Zdrowych, Radosnych, Rodzinnych Świąt dla Ciebie
Iwonko i Twoich Bliskich :):):)
Niezła refleksja pozdrawiam;)
dodam jeszcze, że rozumie we wszystkich językach.
pozdrawiam Iwonko :)
on nie chce posłańców
on chce żebyś sam z nim rozmawiał- dokładnie i ja tak
rozumuję.
Ładnie z wiarą:)pozdrawiam cieplutko:)