Eurodepresia

Przyjaciół się "zdobywa" i potem ma. A my odpychamy,
za wrogów uważamy, bo jesteśmy Polakami, mądralami.
Niedługo na samotnej wyspie zamieszkamy i pokażemy
światu jak żyć mamy... Niechcący zaczyna mi się to
wszystko rymować a schorowane serce wyje z rozpaczy...
Pozdrawiam...

No więc Leonku mówisz że nie ma co obstawiać
przyjaźń...bo dziiś o nią trudno.Pozdrawiam.

Dzieki Leonie!..

Wiktor ie zawracaj sobie głowy komentarzem jest dobrze

kochane dziewczęta widzicie że dziś was polityka nie
interesuje a przestrzegam was ona was dogoni i wtedy
będziecie się szybko uczyć ale lepiej bym się mylił

Mini dobrze napisana, ale tak jak Ewa za polityką nie
przepadam, no i myślę jak Arek,
a poza tym zdrowia życzę i pozbycia się grypy.
Pozdrawiam Leonie, kuruj się.

oj tak i wpychają dalej :))) W USA kraju
jednojęzycznym pełno konfliktów a eurokraci chcą z
Europy zrobić jedno państwo :))) Fantazja większa niż
na Beju :)))) Pozdrawiam :)
/wepchnęli/

Oj polityka nie dla mnie... Ale wiersz plusuje :)

Pozdrawiam serdecznie :*)

To jest pewien fatalizm naszej sytuacji. W ogromnej
większości - w ramach podstaw mamy bardzo zbliżony
system wartości. w zasadzie - potrafimy wyciągać
wnioski. Różnią nas - głownie słuchane i oglądane
stacje R. i TV, bo TW - to już w niewielkim stopniu.
Pozdrawiam serdecznie Leonie:))
Przepraszam w tym miejscu, bo w jednym z kom.
zachowalem sie - powiedzmy - "co nie co" -
opryskliwie. Przepraszam. - Odpuść... - drązyć chyba
nie warto.
A wiersz - ważki, a dopisek - formalnie - wydaje się
nielogiczny. Jest jednak - bardzo skrótowym opisem i
diagnozą, w ktorym jest b. wiele racjonalności - ale
jedynie co do naszych cząstkowych często ocen.

Genialne

wszyscy macie racje -
raczej niekoniecznie :):):)

Życzę dużo zdrowia i pozdrawiam serdecznie.

Na Węgrów możemy liczyć :)
Chyba :)

pozdrawiam :)

Nie można się z Tobą nie zgodzić?

Leon, cóż życie toczy się dalej a my jak słusznie
zauważyłeś „nie kłóćmy się”

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia;)

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i mimo wszystko
uśmiech ślę, Ola:)