Ewolucja (tyle samego człowieka...
Ludzi to ja
właściwie nie rozumiem -
siebie zresztą też.
Ale wystarczy że wyglądam
jakbym rozumiał.
Co to więc jest że człowiek
kieruje się wrażeniem
(żeby nie powiedzieć -
instynktem prymitywizmem)
a chwali się rozumem.
To ci dopiero jest człowiek
mądry (nie mylić z rozumem
a docenić czy to pierwotność
czy to cwaniactwo)
w całej rozciągłości.
autor
jarosław_wiesławski
Dodano: 2012-01-25 21:35:05
Ten wiersz przeczytano 886 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
araksol
Również. Miło spotkać i tutaj. Ale nawiasem mówiąc ja
już i tu i tam nie wyrabiam (głównie czasowo). Tak, że
coraz więcej muszę sobie odpuszczać. Pewnie nawet z
pożytkiem dla poezji polskiej. Dzięki za wgląd.
pozdrawiam+
też nie rozumiem ludzi
krater23
Nie wiem (co by to wtedy było, gdyby wszyscy się
rozumieli), ale pewnie byłoby niebo, albo piekło na
ziemi, jeżeli to nie to samo. No i jeżeli jeszcze nie
ma tychże na ziemi (przynajmniej wszędzie).
Pozdrawiam.
uhaha
Może jeszcze odniosę się do mojego kaleczenia
ojczystego języka. Bo jakże Ty mało wiesz o
twórczości. Przecież najgorsi grafomani i to bez mała
wszyscy są mistrzami języka polskiego. Ich twórczości,
owszem, nie można zarzuć nic, ale tylko od strony
poprawności językowej. Bo tak są poprawni, tak
idealni, tak nieskazitelni, że po prostu (w) ich
twórczości brakuje tylko ludzkiego wyrazu, inaczej
mówiąc, talentu twórczego. A nawet jest tak, że to
grafomańska doskonałość (schematyzm) operowania
językiem polskim, zabija już w zalążku wszystko to, co
mogłoby przekroczyć próg grafomaństwa. Zresztą i
właśnie grafomaństwa, na którego straży tak usilnie
stoisz. Pozdrawiam
magdabb88
Dziękuję za zainteresowanie. No i nie planuję
wycofania się z tego co robię, chociaż to dla wielu
osób jest nie w smak. Pozdrawiam
Dajna1
Niestety człowiek jest rzeczą nie do rozłożenia,
przynajmniej tak, żeby go można było na powrót złożyć,
chociaż już jesteśmy blisko tego. Pozdrawiam.
płatek róży
Ciekawie i dobrze to ująłeś/ujęłaś [przepraszam za
osobową niewiedzę]. Pozdrawiam.
uhaha
Wszystkie kanony są podstawowe, i gdybyśmy ściśle się
trzymali tych kanonów, to dzisiaj mówilibyśmy tak, jak
np. w czasach Kochanowskiego. A zresztą, czy
podstawowym błędem języka polskiego nie jest np. brak
w tekście (literackim czy każdym innym) interpunkcji.
Widocznie można, a nawet należy popełniać takie
podstawowe błędy. Ale na co kto zwraca uwagę, do czego
ma uprzedzenia, to by dużo i długo na ten temat mówić.
Pozdrawiam.
Adam123
Dzięki za wyrozumiały i do tego wspierający mnie
komentarz. Co do radenemesa, to niech się czepia, jak
tylko ma ochotę i chęć, jego prawo, jeśli tylko w
zgodzie z prawem i przyzwoitością (nawet jeśli
nieprzyzwoitym dla niego jest mój styl /slang/).
Ja też nie jestem fachowcem, tylko po prostu idę
(tworzę) na wyczucie, na żywioł, no i chcąc nie chcąc
także już na pewne doświadczenie i na pewną (ogólną)
znajomość rzeczy.
Zdaję sobie sprawę, że moja twórczość jest
specyficzne, że w pewien sposób odbiega od normy
(jeśli tylko twórczość ma normy i ramy, a nawet jeśli
ma, to przecież nie każda /każdy twórca/ musi trzymać
się tego samego), ale uważam, że jeśli nawet się nie
podoba i na pewno wielu czytelnikom się nie podoba, to
jednak mam takie samo prawo, jak każdy inny twórca
wychodzić z nią do czytelnika. Pozdrawiam (m.in. WiJa)
Do Autora:
To co nazywasz "szkolarstwem", to podstawowe kanony
języka polskiego. A jeśli tak mówisz, jak piszesz, to
tylko świadczy o Tobie, niebyt pochlebnie zresztą.
Jednak jeśli w takim koślawym slangu publikujesz coś,
co nazywasz poezją, to ja, jako czytelnik mam prawo
zwrócić Ci uwagę na podstawowe błędy językowe.
Do Adama123:
Czy Ty przypadkiem nie masz jakiejś obsesji, jakichś
objawów paranoicznych? Ja na tym portalu
zarejestrowałem się całkiem niedawno, nawet nie wiem
kto to jest jakiś Radamedes. A że J.Wiesławski jako
autor wyróżnia się na Beju, to masz rację o tyle, że
nawet najgorsi grafomani nie kaleczą tak ojczystego
języka, jak on.
uhaha
Jak zawsze, ja swoje, a Ty swoje. I jak zawsze mówię,
że skóry nie zmienię i Ty pewnie też będziesz się
trzymał swojego (szkolarstwa), tj. swojej i oficjalnej
poprawności.
No i jak dobrze zauważyłeś, pewnie się tak nie mówi,
ale ja właśnie tak mówię. Pozdrawiam
:) Bardzo interesujący wiersz :) Adam123 ma racje
Twoje wiersze wyróżniają się i oby zostało tak na
zawsze :) Pozdrawiam
Co to za składnia w tytule? Może miało być: nie tyle.
Albo: Co to więc jest że człowiek
kieruje się
- składnia nieporadna, nie mówi się w ten sposób,
trzeba zapytać: czym jest człowiek lub: dlaczego tak
jest, że...
Ktoś, kto sie posługuje językiem polskim w piśmie nie
może go tak kaleczyć!
Skomplikowany ten człowieczy mechanizm, chyba warto
rozłożyć
go na czynniki i wyselekcjionować co jest czym.