Fala snu
Jan Maciej Kłosowski, tomik "Wiersze" w wydawnictwie RADWAN, gorąco polecam!!!
Zapach snu jak fala w dzień się wdziera,
a ja na klifie stoję,
o przyszłość się nie boję,
tylko o to że dno się odsłoni,
że marzenia znikną w szafirowej toni,
tego się moje serce spodziewa.
Oczy już oznak wypatrują,
a ja w milczeniu trwam,
w resztkach snu,
zaraz ich nie będzie tu,
tą myśl dobrze znam,
obawy jak wątpliwość ją malują.
Świt zaś mnie całuje,
na policzku zostawia malinowy ślad,
czar nocy dawno padł,
zostały mi resztki marzeń pod powiekami,
otulone słonymi łzami,
z których ani jedna z twarzy nie skapuje.
Komentarze (4)
te resztki marzeń pod powiekami - wzięły mnie na
dobre:)) pozdrawiam serdecznie.
Zapach snu i czar nocy - dopełniczówki można pokusic
się o zmianę , ale to tylko ja- Ty zrobisz co zechcesz
:)))
ładny wiersz coś w nim jest takiego przemijającego
...ciepły w przekazie ...i te maliny ....osładzaja
jego ...pozdrawiam ciepło
Co tu napisac? Twoja poezja ma wielka sile
oddzialywania