fali chłód
Fali chłód orzezwił me usta-
za dnia.
Chciał by były rześkie-
na pocałunki twe.
Ochłodził zbyt wcześnie-
byś mógł zakosztować je.
Zbyt wcześnie bym mogła zaufać ci....
autor
dzika roza
Dodano: 2004-07-09 18:46:01
Ten wiersz przeczytano 626 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.