Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

FALLITO

Obudził się rano
zdecydowanie wcześniej
niż ja!
Leżę jak naćpany
skąd on w sobie tyle życia ma?

Komenda spokój padła
on nie
pręży się i nagina
Szlachetnym swym kształtem
się na mnie wypina

Podnosi dzielnie swą głowę
wychyla się na świat
Ekspresowo rozkwita
jak wiosenny na polu kwiat

Z pewnością mnie nie lubi
skąd taka wroga mina
Na ustach rysuje się pytanie
gdzie moja wagina?

Chwytam go w garści
jednak poskromić nie mogę
Jak się nie uspokoi
to pewno zaraz mu przyłożę!

Mimo
że trzymam go z całych sił
obiema rękami
Ten szaleniec nic
tylko majta się między udami!

Z drugiej strony
strzeż się jeszcze śpiąca kobito
Wylazł na światło dzienne
nieposkromiony
Fallito

autor

depechmaniac

Dodano: 2009-04-21 23:27:39
Ten wiersz przeczytano 874 razy
Oddanych głosów: 0
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »