Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Faryzeusze jesieni

Nadchodzi,opatulona rozmaitymi barwami.
Nie słychać jej.
Cichutkim, niczym szept krokiem,
zmierza powoli.

Nie ujrzysz jeszcze śnieżnego puchu,
choć znajome sobie.
Nie usłyszysz śpiewu ptaków,
obwieszczających nadejście zielonej pory.
twym oczom ukażą się malutkie i brunatne,
w kolczastej otoczce.

Nim się obejrzysz,
na przemian świat pokryją jej barwy.
Ciemna czerwień i brąz, gdzieniegdzie żółć.
To właśnie zdradliwe liście,
faryzeusze jesieni.

autor

maruseya

Dodano: 2012-09-05 18:33:06
Ten wiersz przeczytano 479 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Wolny Klimat Rozmarzony Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

DoroteK DoroteK

faktycznie, ciekawa metafora, chociaż zupełnie nie
wiem za co się dostało biednym liściom ;-)

Paradox Paradox

Calkiem ciekawa metafora:) cos jakos tak zgrzyta mi w
2 zwrotce.. nie wiem czy celowo uzylas slowa "sobie"
?:) pozdrawiam!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »