Feniks
trudno jest łapiąc wdech
w wilczym pędzie
gonić za tempem zmian w życiu
a w pędzie biec za chęcią istnienia
w codzienności niebycie
by nabrać nowego znaczenia
zaistnieć chociaż na chwilę
piaskiem codzienności
zasypując każdy kolejny dzień
na nowo szukam swojej ścieżki
co jest jak bezpieczna przystań
jak malarz
tworzę marzenia
przez położenie tych najdrobniejszych
na szali przegranej i zwycięstwa
każde z nich dzielę na drobne
by móc potęgą wiary
ugasić rozczarowanie
w końcu wiara
jest siostrą nadziei
najlepiej ją rozumie
chce przetrwać każdą burzę
przetrwać by móc
odnaleźć tęczę
w pięknie ukrytym w duszy
co jak Feniks
na nowo się odradza
poprzez wiarę
Komentarze (12)
ładnie :)
Urocze
Odradzanie się poprzez wiarę...
Ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
"odnaleźć tęczę
w pięknie ukrytym w duszy"... ech pięknie...
Ładnie.Pozdrawiam.
Iść z życiem, znaczy dbać o siebie
i innych wspierać w potrzebie!
Pozdrawiam!
Z pewnością wiara i nadzieja pomagają przetrwać
rozczarowania i burze.
Pozdrawiam Kasiu miłego dnia życząc:)
............
Hm, zastanawiam się czy dzielenie marzeń na drobne,
nie jest ich zabijaniem?
Wiara to odrodzenie siebie i świata...pozdrawiam
serdecznie
Docierający przekaz...
+Pozdrawiam
Dlatego wiara jest tak ważna.