Ferajna
Dla Marleny z Kraśnika
Ferajna
W pewnym mieście
nie powiem gdzie
Są piękne dziewoje
jak piękne Międzyzdroje
Są i chłopcy mili
nawet dziewdczęta ich polubili,
Jest to bardzo miła ferajna
bardzo liczna i fajna
Chciałbym być w tym zespole
grać z nimi w bilarda na stole.
Lecz jest to rzecz niemożliwa ,
bo nie wypiłem z nimi kielicha.
autor Mirosław Jabłoński Zakopane.
pozdrowienia dla zespołu.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.