Finezja w Edenie
dla Ciebie
pod osłoną nocy czarów
w piwnicy upojona
Château Margaux
skruszyłam łzy
słodkie jak sen
miłością płynące
czerwienią...
gorączka rośnie
kolejny kieliszek w dłoni
Screaming Eagle
dotykam nie moje sny
czas znika z cherubinowym łykiem
płonie ogień
subtelna degustacja
Jeroboam Chateau Mouton-Rothschild
zakwitam
dusza duszę spotyka
powiedz
gdzie dziś będziesz śnił...
"Wszyscy jesteśmy śmiertelni do pierwszego pocałunku i drugiego kieliszka wina." (Eduardo Hughes Galeano)
Komentarze (101)
Kropelko
serdeczności:)
Z przyjemnością przeczytałam:)
Mariat,
to wszystko wina wina z piwnicy Waldiego:)
serdeczności:)
Niewinna, to wina wina.
Oj, się niepokoję, bo nam Beatka za kieliszek chwyta
i dziwne cytaty czyta, bo gdyby były prawdziwe, to by
nikt nie znał smaku niebiańskiego trunku.
Grażynko
oj tak;)
serdecznie pozdrawiam:)
No, no upojnie w tym wierszu,
jak widać piwniczka ma dobry wpływ na pisanie wierszy
:))
Pozdrawiam serdecznie, Beatko :)
Mariuszu
wszystko wina wina,
jam niewinna dziecina;)
pozdrawiam serdecznie:)
bielko
bardzo dziękuję:)
serdeczności:))
Elenko
czuję się zaproszona;)
zdrówka:)
Wandeczko
czasem trzeba się odstresować:)
pozdrawiam serdecznie:)
Kazimierzu
odpozdrawiam równie ciepło:)
Wino tak działa, rozmarza, pobudza, rozkosznie,
pozdrawiam ciepło.
Oj przy dobrym winie czas wolno płynie i pięknie się
marzy. Często o miłości :)
Pozdrawiam cieplutko Beatko :)
Byłam kiedyś w gorzelni Whiskey, a później była
degustacja. Do tej pory mam flaszkę likieru na tym,
dobre było. :)
Uściski. :)