flirt
promień flirtuje z brzozy witką
opasa złotem smukłą kibić
białą pończochę chce odwinąć
spłoniona szepcze – och, a gdyby…
pewien wzajemnych uczuć damy
wciąż adoruje ją jak umie
wpinając grzebień okazały
w zielono-żółty włosów pukiel
wślizguje się w najskrytsze miejsca
ciepłem zlizuje tajemnice
sprawia że ona bardziej piękna
pośród jesiennych drży zachwyceń
autor
magda*
Dodano: 2015-09-10 14:48:29
Ten wiersz przeczytano 1858 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
prawie erotyk przyrodniczy:):)
Taki to flirt :)
wśliznął się tak cichutko,
że o niczym nie wiedziała,
dopiero się wydało, jak bliźniaki
miała.
Pozdrawiam serdecznie
Witam, wiersz bardzo ładny,trochę nawet zazdroszczę
takiego adoratora. Pozdrawiam serdecznie.
To figlarz!
Bardzo ładny wiersz. Zastanawiam się czy nie lepiej
brzmiałoby "coraz bardziej piękna" od "ona bardziej
piękna"? Miłego dnia.
:)) Uśmiechnął
Pozdrawiam, magdo :)
To ci zalotnik!
Podoba mi się Twój wiersz Magdo.
Jeśli to jesienne zaloty, czytam sobie:
/w zielono-żółty włosów pukiel/ lub
inaczej manewrując kolorami, bo tych włosów na jesień
coraz mniej (chociaż coraz ciekawsze).
Pozdrawiam ciepło:)
Pieknie powiedziane pozdrawiam
człowiek powinien żyć w zgodzie z naturą własną i
roślinno- zwierzęcą