Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

FOCHem..

Nie odpakowałem twojego serca
tak zawinięte że dech zapiera
miewam paraliż na nadmiar piękna
lub nie chcę pojąć że tam nic nie ma

Pod górą gruzu mógłbym się znaleźć
wpadając z deszczu wprost pod lawinę
rozum głosuje nie ma co szaleć
krew wciąż gorąca kipi co chwilę

Weszłaś mi w myśli wryłaś i stoisz
masz chyba ładnie pachnieć wyglądać
mimo to czuję że też się boisz
na to pustkowie moje spoglądać

Wiele lat trzeba by porosły groby
nam nawet jeszcze ich nie usypali
tak sobie myślę jak dla ozdoby
ludzie planetę tą rozebrali

Jest teraz goła naga wkurzona
jak to kobieta w zawodzie miłosnym
ze złota kruszców wszak ograbiana
nie jednym fochem strzeli do wiosny

Ześle tornada powodzie trzęsienia
wulkanem da upust emocjom
potem przytuli w łzach przebaczenia
tylko te kłótnie były i po co ?

autor

YARI

Dodano: 2016-12-27 12:33:33
Ten wiersz przeczytano 590 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

AMOR1988 AMOR1988

świetna refleksja

ZOLEANDER ZOLEANDER

Taki kobiecy świat :) pozdrowienia

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »