Fotografia z Iraku
Irak II zmiana
Kiedy w moich bitwach, bojach
Słońce zaszło nie wysyła już barw
Zobacz dumny czerwony beret już mam
Zakładam mundur nie mogę się bać
Wtedy szukam w Twoich oczach
Zapachu lasu, wody strumyka ,co kamienie
oplata
W porannej zieleni trawy koloru wiosny i
lata
Dźwięków śpiewów, otulenia ptaków
Bezkresem moich marzeń Tych zapachów
Kiedy słyszę rozkaz dowódcy muszę biec
Ostrzeliwują z moździerza krzyczą gdzieś
IED wybuchł , STOP z wozu ruszaj się!!!
Ta tęsknota jest ze mną, strzeże mnie
Wtedy szukam w Twoim uśmiechu
Płatków kwiatów skąpanych w pocałunku
słońca
Barwy tęczy, która zabarwi błękit nieba
Pobije wszystkie kolory i rozchyli malowane
usta
Bezkresem moich marzeń i zachwytu
Kiedy szyicki wiatr wciska mi piasek
Słońce parzy-ostrzał, wycofujemy się
Śmiglak chce usiąść wisi nie ma gdzie
Serce trwoży staram się omijam śmierć
Wtedy szukam w Twoim sercu
Ciepła świąt Bożego Narodzenia
Poezji i miłości ,która uniesie dusze
Szczęścia matki, która doczeka się syna
Bezkresem moich marzeń Tyś jedyna
Tłumaczenie: IED- improwizowany ładunek wybuchowy (Improvised explosive device) Śmiglak- Śmigłowiec Czerwony beret- Wojska Powietrznodesantowe
Komentarze (10)
Polska nie powinna wysyłać swoich żołnierzy na
interwencje do innych krajów. To jest wbrew naszej
Konstytucji.
Życie bardzo doświadcza
Niesamowity zbudowales klimat, wiersza, odbieram
emocjonalnie.
Uwazaj Peelu, na siebie.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Bardzo dobry kontrastowy tekst
powoduje, że czytam z uwagą.
W moim odczuciu jest to dobry
wiersz.
Pozdrowienia:}
Dzięki serdeczne. Cieszę się, że się podoba.
Pozdrawiam :)
Irak i jego fotografie...
Piękny i wzruszający wiersz ...
pozdrawiam serdecznie:)
czasem tylko myśl o bliskich pozwala przeżyć koszmary
i niebezpieczeństwa.
Przepiękny, pełen melancholii wiersz :) Nic dodać i
nic ująć :D Pozdrawiam serdecznie +++
Zbudowałeś wiersz na kontrastach - twarda i
niebezpieczna rzeczywistoś contra bezpieczny azyl -
dom, miłość bliskich... Jak w ciepły koc w piękną
pamięć, tkliwość, w miłość.
Zatrzymałes wierszem. Bardzo.