Francuzka do Persji
Sophie udała się do Persji
bez żadnych tam kontrowersji
chciała znależć tam chana
i zatańczyć kankana...
by położyć kres tej awersji
autor
elka
Dodano: 2017-06-25 11:43:00
Ten wiersz przeczytano 864 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Ciekawy limeryk.Miłej niedzieli.
Życzę jej powodzenia Pozdrawiam Elka
Super limeryk. Pozdrawiam i zyczę pięknej niedzieli
Teraz oni z nami tańczą kankana,
od wieczora aż do rana.
Ale czy się udało?
Ech te francuski, ciągle chcą ulepszać świat...
zestroje
ja czytam
i bez żadnych tam kontrowersji
by położyć kres tej awersji.
jak to powtarzał zawsze nieodżałowany VickThor, że
wszyscy liczą te zgłoski w limerykach. a ważniejszą
sprawą są zestroje:
1-1-1
1-1-1
1-1
1-1
1-1-1
w ogóle to mniodzio limeryk.
tak tylko :-)