Frywolne myśli
Frywolne myśli dziś do sypialni wlazły,
gdzie para kochanków oddana rozkoszy,
nie patrząc na bliskość świadka ich
zabawy,
trenowała nocą przeróżne układy.
Raz ona na górze, a raz on na boku,
tak się zaplątali, bo pierwszy raz w
roku,
od dłuższego czasu spragnieni miłości
i bliskości swojej, w grudniu się
kochali.
Namiętne uściski i miłości słowa,
zawsze jestem w łóżku dla ciebie gotowa,
wyobraźnię przerosły Erosa układy,
i rozplątać tego nikt już nie dał rady.
Tak to jest z tym seksem, gdy
niedoświadczeni,
w miłości chcą uciec, od swej matki ziemi!
Komentarze (13)
Dziękuję Wam kochani :))) Przepraszam za długą
nieobecność, ale kamasutra bardzo wciąga :)))
przerabiali kamasutrę...
Wiersz o frywolnych myślach i Zbyszek zniknął....
Wyciągam moje wnioski. ;)
Gdzie zniknął sympatyczny Zbyszek? :)
Życzę interesującej niedzieli.
Figlarnie i zmysłowo napisany erotyk. Pozdrawiam
:) Swietny sonet Geniuszu z humorkiem podany na tacy
:)
Bardzo sie podoba
Pozdrawiam serdecznie Zbyszku Promyczku :)
Rewelacyjny erotyk, pozdrawiam z uśmiechem :)
Rozbudza wyobraźnię i fajnie z humorem:)pozdrawiam
cieplutko:)
świetny z humorem erotyczny sonet :-)
pozdrawiam
A gdy już ich ciała się całkiem splątały, to serca
kochanków w jednym się stały...
witajcie Marku i Sławku :) To w sumie stary erotyk na
wesoło, który wczoraj przerobiłem na sonet. Przecież
nie wszystkie sonety muszą być poważne :)))
Tym świadkiem to byłeś zapewne Ty Zbyszku?
Zabawny erotyk zalecający ostrożność w wypróbowywaniu
kamasutry. :)
Życzę Tobie lekkiego dnia i zapraszam do rewizyty.
Rozbudzasz wyobraźnię tym zmysłowym wierszem w którym
przebija się nuta humoru:)
Pozdrawiam:)