frywolnie
od samego koniuszka
lewej stopy
paluszka
po końcówkę
czarnego
półdługiego włosa
od skaleczonego
serdecznego
prawego opuszka
po czubek
nakrapianego
piegami nosa
wertykalnie i poziomo
na krzyż
i na wspak
twoja cała ta kraina
bo chcę tak..
autor
ash
Dodano: 2006-08-02 00:11:54
Ten wiersz przeczytano 681 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.