Gabrysia
Od rana chęć mnie gnębi, by dzisiaj
napisać wierszyk, jak to Gabrysia
dostała hysia na punkcie Zdzisia,
który podobny jest do gumisia.
Niby na pozór taka grzecznisia,
a tutaj ciągnie ją do chłoptysia.
Wyszła z niej ostro natura lisia,
gdyż Zdzicha chciała złowić na ptysia.
Przy tym się stroi niczym modnisia.
Tapetę kładzie co dzień na pysia.
Nikt już nie nazwie ją „ostrożnisia”,
no bo mentalność w niej wrze tygrysia.
Smutna się zdała jej „norka mysia”.
Przestała kochać filmy Barcisia.
Już ją nie bawi sukienka mnisia
mówiąc, że nie chce żyć jak skromnisia.
Aż rozbolała mamę głowisia,
tak wciąż buduje swojego fisia.
Każe do siebie mówić per Misia
i gra zawzięcie rolę trefnisia.
Zaprzęgać trzeba szybko konisia
i przodem puścić z lampą forysia.
Niechaj wyruszą ścieżynką rysia,
by pędem przywieść jej pana Zdzisia.
Komentarze (11)
Udany wierszyk. +++ :)))
Napracowałeś się, że hej!
Kłaniam się Sławku. :)
Pewnie Gabrysia
Juz ręce zaciera
I nie moze sie doczekac
Na Rysia :))))
Dziękuję za usmiech Slawku
Przez te rymy na isia, trochę wyszły dziwnisie, msz -
typu głowisia, forysia, konisia,
jak dla mnie to dość naciągane,
wybacz szczerość, ale za wysiłek plusa dam.
Pozdrawiam i życzę dobrego weekendu, Sławku.
Tyle rymów z końcówką -sia,zdolny jesteś ...chyba
Gabrysia niejedna zgodzi się z myślą
wiersza...pozdrawiam ciepło GP.
Bardzo fajny, wesoły, taki zakręcony.
A to moje imię właśnie...
Gabrysia, Gabriela, Gabi,
tak mnie wołają.:)
Pozdrawiam z uśmiechem GP:))
Bardzo fajnie o Gabrysi...rymy bawią :) Pozdrawiam z
uśmiechem
Fajnie na wesoło, z podobaniem i uśmiechem pozdrawiam
serdecznie Sławku.
co to zakochanie robi z człowiekiem...
:)))
Dziewczyna z charakterem,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo fajny:-)
Z przyjemnością i uśmiechem czytałam. Serdecznie z
podobaniem pozdrawia - Krysia:)))