GAJA
Wyłoniła się z mgławic,
chaosu i zamętu.
Wielki wybuch był
początkiem istnienia.
Ład i porządek wprowadzając
zmierzała do doskonałości.
Helios od razu sprzymierzeńcem,
Luna też przychylną byla.
Gdy Gaja strojną i bogatą
zaczęła się stawać, przyszedł
on dumny i przebiegły
swoje wprowadzając zwyczaje.
Zaczął ją niszczyć i grabić,
nic nie dając w zamian.
Ciągle jeszcze piękna
lecz jaki los w jej dzieje wpisany?
Komentarze (24)
Ważny temat, piękny wiersz
zmuszający do zadumy nad
przyszłością Gai i jej mieszkań-
ców.
Gratuluję pomysłu i wykonania.
Ładna refleksja Iwonko. Czy My doczekamy tego, co ją
czeka?
Pozdrawiam serdecznie
Fajne znaczenie odnoszące Gaję
do personifikacji kobiety,
ciekawy,dobry wiersz.
Czy na końcu nie uciekło i z jak/i/ los w jej dzieje
wpisany?
Pozdrawiam,miłego wieczoru życząc.
Cudowny :)
Narodziła się piękna a my w zastraszającym tempie ja
okaleczamy. Ciekawy wiersz. Pozdrawiam.
Bardzo ładny, refleksyjny wiersz!
Pozdrawiam!
Jesteśmy tego świadkami +
Pozdrawiam serdecznie (:-)}
Ladnie refleksyjnie pozdrawiam
hmm tak Ziemia wiele nam blizn zawdzięcza i wiele
zbrodni przeciw jej dzieciom popełniamy
pozdrawiam refleksją :)