O gajowym Jerzyku 156
Gajowy Jerzyk kiedyś w Porytem,
pijany leżał na polu z żytem.
Jakieś zwidy miał na bani,
że ludzie to mitomani.
Biedak był sam już jedynie mitem.
Gajowy Jerzyk ze Swornegaci,
stwierdził, że w życiu za dużo traci.
Nie miał na alimenty,
potrącali mu z renty.
W naturze teraz panienkom płaci.
Gajowy Jerzyk z regionu Ren-
Men ciągle ma jeden taki sen.
Jak ludzie się zmienili
i wszyscy pogodzili.
Słuchając biskupa w TVN.
Komentarze (6)
:)+
Świetne widzę że coraz bardziej się rozkręcasz jak na
przykład w TVN.
Fajne... pozdrawiam Maćku :)
Uśmiech Ci zostawiam :))
Nawet jak nie mam czasu- muszę zaglądnąć do Ciebie.
Gajowy Jerzyk na Gwadelupie
(Był tam na wczasach w turystów grupie -
Plaża Bois Jolan)
W morze do kolan
Wlazł żeby słuchać, jak fala chlupie.