O gajowym Jerzyku 155
Gajowy Jerzyk kiedyś w Chorwacji
udał się na zabieg trepanacji.
Kiepsko się to udało,
coś ze łba wyleciało.
Dlatego nie złożył reklamacji.
Gajowy Jerzyk spod wioski Piątek,
przepisać pragnął żonie majątek.
Lecz urzędniczki zielone
przepisały… jemu żonę.
Notariusz z miejsca zgubił aż wątek
Gajowy Jerzyk z miasta Pakości,
zapragnął wnuczka uczyć miłości,
gdy z blondynką go zobaczył.
Lecz wnusio mu wytłumaczył,
że w necie jest dość tych wiadomości.
Komentarze (7)
:)+
Dziękuję za roześmianie Maćku :)
Pozdrawiam z usmiechem :)
Może kiedyś spotkam tego gajowego? Pozdrawiam.
A ja tak lubię las a jeszcze nie spotkałam gajowego
Jerzyka...Pozdrawiam rozweselona...
Gajowy raz pod Niechorzem
Braveran kupił niebożę
Opakowania
Trzy bez wahania
Połknął. Nie płonie mu korzeń.
W taką pogodę pochmurną potrzeba uśmiechu. Dziękuję
Pozdrawiam :)
ciekawe przypadki