O gajowym Jerzyku 362
Gajowy Jerzyk z miasta Opola,
jednego złapał kiedyś tam trolla.
W pusty łeb go zdzielił,
i …w kosmos wystrzelił.
Skończyła tak się jego… swawola.
Gajowy Jerzyk raz w mieście Zama,
haiku pisał gdy wtem na chama,
chciał jemu troll bić pianę.
Wziął Jerzyk więc katanę*
i z trolla tylko została …plama.
Gajowy Jerzyk raz w Falenicy,
pogonił trolle tam na ulicy,
co trollowały do znoju.
Nie zaznał jednak spokoju,
zakochał wkrótce się wnet w... trollicy.
*katana= biała broń samurajska
Komentarze (26)
3 x na tak
z uśmiechem pozdrawiam
Z uśmiechem :)
dziękuję za uśmiech:)
miłego dnia Maćku:)
dziękuję za limeryki i komentarzyki
Gajowy Jerzyk w mieście Osaka,
dogonił trolla, tego cwaniaka.
Dostrzegł go na 'fejsbooku'
i zaraz zrobił kuku,
gdyż ćwiczył sumo nie na bosaka. :)
Dobranoc. :)
A tak serio: Trollica spod Flostam – była żona Trolla
spod Flostam. Po jej śmierci Troll popadł w
alkoholizm.
czyli jakaś trollica w historii była
pane Michale ja to vim ,że se huldra imenuje
ale z niczym se ona pane ne rymuje
Fajny...
Pozdrowienia dla Jerzyka- zwłaszcza tego z kataną, bo
syn ma sporą kolekcję, w tym też jedną baaaardzo
ostrą, przez którą o mało dłoni nie stracił, łapiąc
fruwającą w powietrzu katanę.
Pozdrawiam.
Najpierw uwaga: Nie ma "trollic". Pani troll nazywa
się huldra.
Gajowy Jerzyk gdzieś spod Zwolenia
Z wielkim zapałem i bez wytchnienia
Całymi dniami
Walczy z trollami,
A nocą sam się w trolla zamienia.
Witam Gajowego ...
Świetnie ! Pozdrawiam cieplutko :)
Jak zwykle Twoje limeryki wywołały uśmiech :)
:)) Gajowy a jaki bojowy. Miłego wieczoru:)
Widać, ze Jerzyk sobie radzi.:)
Ciekawy przekaz.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Wiem, że szczerość na portalu nie popłaca, ale dzisiaj
nie zachwyciły.
Pozdrawiam i zapraszam na otwartą krytykę do mnie.
:):)