O gajowymJerzyku 157
Gajowy Jerzyk koło wioski Rów,
nie zaliczał się do wybitnych głów.
Bowiem właśnie tam i tu,
wszystkim podważał IQ.
Ale na dowód brakło jemu słów.
Gajowy Jerzyk, mieszkaniec Leska,
poznał panienkę-było jej Tereska.
Piersi dużych nie miała,
lecz mu coś obiecała:
pomoc w prasowaniu jako deska.
Gajowy Jerzyk raz w Miami,
występował tam razem z magami.
Kiedy pora nań przyszła,
jedna sztuczka mu wyszła.
Żonglowanie na linie jajkami.
Komentarze (9)
Z uśmiechem i podobaniem :)
Pozdrawiam!
U mnie też limeryki :-)
:)+
Maćku z podobaniem, ukłony zostawiam!
:)
I znów gajowy jest malowany;)
Gajowy Jerzyk w Zaworach
Jako kandydat w wyborach
Zrobił zebranie.
Sam przyszedł na nie,
Lecz gadał aż do wieczora.
...to ci historia ;-) prasowanie na desce? nieco
niewygodne ...chyba
To ci dopiero skubaniec ;) ale ważne , że umie
prasować ;)
już widzę to żonglowanie... hihi
I wieczorem Gajowy Jerzyk uśmiech przyniósł.
Pozdrawiam :)