Gałązka jabłoni
obsypana kwiatem
stanęła w pamięci, gdy deszcz pukał w
okno,
z bardzo delikatną tęczową poświatą
i nie pozwoliła moim myślom moknąć.
Jak wiele jest mocy w takim małym cudzie.
Przybliża on ciepło, ot, tak mimochodem.
Chociaż ma niewiele - biel płatków i złote
spojrzenie na przyszłość, komuś na
osłodę.
Po kres nocy chłodnej, z dreszczem
srebrnych kropel,
niech widok jej słodzi mijające chwile.
Schwyć jeszcze śpiew ptaka, zanim uśniesz
dzisiaj,
a ja się nad tobą z uśmiechem pochylę.
Maryla
Komentarze (63)
Piękne rozmarzenie.
Pozdrawiam
klimatycznie i lirycznie. poezja pełną gębą.
pozdrawiam wieczorowo :)
Witaj.
Malowniczy, subtelny przekaz wiersza.
Na TAK!
Pozdrawiam serdecznie.:)
Poezja:)
Piękna poezja, można powiedzieć także recepta na
deszczowe dni-wystarczy wspomnieć ukwieconą gałązkę
jabłoni i od razu cieplej na sercu :)
Pozdrawiam serdecznie, życząc wszystkiego dobrego :)
O jakim przepiękny wiersz.
Ładnie:) "Na deszczowe dni trzba też coś mieć...
Może jakiś kwiat z niedeszczowych dni ..."
Miłego wieczoru:)
Lubię do Ciebie zajrzeć, bo jest ciepło i przyjemnie.
Pozdrawiam :)
I mi pamięć przyniosła Twoje obrazy, w gratisie
doleciał jeszcze zapach kwitnących kwiatów.
Przyjemny i piękny. Pozdrawiam:)
wandow - i ja pozdrawiam serdecznie. Niech Ci każdy
dzień sprzyja.
anula-2 - dziękuję za podsunięcie muzyki.
Miłego wieczoru życzę :)
*
Marzy mi się czas wiosenny
w smugach słońca zasłuchany
gdy ogrody łąki szepczą
rozkwieceniem aż do granic
:)
Piękna jest Twoja kwitnąca gałązka jabłoni :)
Pozdrawiam serdecznie Marylko :)
https://www.youtube.com/watch?v=FWDXwrgdm9w
Marylo trochę ubarwiłem Twoje piękne słowa, ale nawet
nie trzeba było.
Miłego wieczoru.
tsmat - miło, że zajrzałeś. Miłego dnia Ci życzę :)