Galeria samobójców
Dobrze byłoby już zawsze
zapuścić niezniszczalne korzenie
i trwać w prawdziwej przed dekadzie
Patrząc na ogród łez w kalejdoskopie
podziwiałem oryginalność mojej depresji
od wtedy do końca myślę o Tobie
topiąc wciąż serce w morzu agresji
Z daleka dostrzegam galerię samobójców
przemilczają mój bezwartościowy dar
pokazują że nie ma już Stwórcy
chcąc bym już na zawsze się bał
Zabierz mi Dom
zostaw w udręce
na samym końcu
zabij mi serce
autor
Derealizacja
Dodano: 2019-07-16 21:19:02
Ten wiersz przeczytano 751 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Kiedyś była sala samobójców dziś już cały galeria.
Interesujący wiersz.