Garść fraszek
Na wędkarza
1.
Pojechał nad morze by łowić węgorze
sznurówek nałapał więc ostygł mu zapał
gdy ktoś temat zadał zaraz opowiadał
do przesady skory jak chwytał potwory
2.
wędkarstwo to relaks powtarzał to nie
raz
gdy co tydzień na łów z rana się
wybierał
Lecz zrzedła mu mina kiedy się zjawiła
w drzwiach jakaś rybeńka z narybkiem na
rękach
3.
mówisz mu dzień dobry lecz ci nie
odpowie
gadanie tu zbędne ma robaki w gębie
4.
o złotej rybce często myślał z ochotą
gdy wreszcie złowił rypała się jak złoto
Na plotkę
1.
niby niepozorne błahe wydarzenie
coś tam ktoś źle widział i mamy aferę
jak głuchy telefon wszystko przeinaczy
kot siedział na drzewie - tygrysa
zobaczył
2.
szepnij słówko w zaufaniu o błahej
przyczynie
dowiesz się o wielkiej sprawie nim dzionek
przeminie
Na smakosza
rybka lubi pływać powiedzenie znane
anchois popijał wybornym szampanem
Na przepisy
Władza pruska złośliwie pobudować mu się
nie pozwalała
prekursorem polskiego karawaningu został
więc Drzymała
Na cwaniaka
Kodeks drogowy znał egzaminy też zdał
lecz gdy miał wypadek trafił gościa w
zadek
popadł w kłopot wielki miał lipne
papierki
sam siebie obłupił prawko sobie kupił
łapówkę chciał wręczyć teraz sąd go
męczy
Na złą żonę
wzięła sobie męża takiego jak chciała
krótko jegomościa przy sobie trzymała
zerwał się z postronka i zniknął gdzieś w
świecie
długo nie wytrzymał przy wrednej
kobiecie
Argo.
Komentarze (8)
Piękniste dzięki za wizytę. :)
Podobają się Fraszki.:)
Pozdrawiam.
Fajne, trafne i życiowe,
pozdrawiam:)
Za jastrzem, choć mój ojciec był wędkarzem
niepasującym do żadnej z tych fraszek:) Miłego dnia:)
Z uśmiechem :)
Bardzo udane fraszki.
Udanego popołudnia.
O wędkarzach najlepsze.
Z przyjemnością czytałam, humor sobie poprawiłam.
Udanego dnia:)