GAZU !
Ktoś będzie wiedział ,że to dla niego.
Wrzuć wsteczny ,
Cofnij się chwilę.
Spojrzyj za siebie
Gdzie byłeś kiedyś
Niedawno jeszcze
uderzająco nieprzytomny w rozdzierającym
krzyku duszy
nie wierzyłeś ,że można jechać dalej
na tych samych oponach
A jednak dziś
masz te same opony
I nie chcesz wracać
skąd przybyłeś.
Dodaj gazu ! do dechy !
Jedź !
Nową drogę dla Ciebie zbudowali.
Komentarze (16)
Dalas gazu w tym wierszu ...odjazdowy !
ciepły i ciekawy wiersz! :)
Wiersz z pomysłem... całkiem fajnie.
Ja myślę że ktoś wydostał się z jakiejś matni
życiowej, albo miłosnej , albo nałogu. Mówi mi to
powrocie do normalności.
Ciepły wiersz.Pozdrawiam
...czy zawsze na nowej drodze można dodać gazu...kiedy
się ma stare zużyte opony...
w zyciu nie wiele mamy szans przebicia, kiedy sie
takowa wydazy, warto ja wykorzystac. Trzymam za Was
kciuki Kochani :) - rusalka :)
bardzo fajny wiersz!brawo!!!pozdrawiam i dziękuję za
komentarz:)
Ale jazda ! Jak opony nie są łyse, to do dechy.
Ciepły wiersz na pewno - wiem coś na temat takiego
gazu,a przy ruszaniu za siebie się nie oglądam..inni
to robią,a opony wielosezonówki....powodzenia
Piękny wiersz i wiem:) a tę drogę to Ty Kotuś
zbudowałaś. Dziękuje
co spowodowało że teraz juz chce do przodu? czy tylko
ta nowa droga? - ciekawie :)
Tym wierszem dodajesz otuchy innym,myślę że nowe drogi
będą też dla innych cierpiących,bardzo ładny
wiersz:)))
może będę jasnowidzący choroba dopadła kogoś ale
go uleczyli dostał nową szanse wiec gazu i do
przodu plus
No tak ciekawy wiersz ....hmm zastanawia mie kto tak
gazuje pozdrawiam