Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gdy...

Zamieniasz mnie
W trwożny owoc czarnej jasności
W nadmiar wibracji braku słów myśli

Gdy mnie dotykasz
Znikam jednym muśnięciem Twoich rzęs
Dotykiem tylko Twoich strun basowych dłoni

Gdy mówisz...
Ginę w rzeczywistości marzeń sennych
Zatopiona w każdym dźwięku Twoich spierzchniętych ust

Przeradzasz mnie
W niespokojny ład mych uczuć,
Obcą chwilę zmysłów postać mglistą

Gdy widzę Twój wachlarz wspomnień
Goniąc za każdym brakiem śladu moich łez
Mnie samej braku w pajęczynie Twoich pieszczot

nie...

Nie mówię nie...
Gdy to nie ja dotykam Twych zjawisk śmiertelnych
Mgnień zdradnych niecierpliwych łaknień

Nie mówię nie...
Z braku kontaktu cząstek Twych istnień
Polanych pragnień duchowych mlecznych pamięci

Czekam...
Może na 'ile można?'
Na pierwsze objęcie Twojego uśmiechu NAS.

autor

Inaczej

Dodano: 2007-03-02 16:20:48
Ten wiersz przeczytano 649 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Biały Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »