Gdy Cię nie ma...
"...czemu Cię nie ma na odległość ręki...czemu mówimy do siebie listami..."
Gdy Cię nie ma, gdy jesteś daleka...
Wiem, że w nocy, we śnie na mnie
czekasz...
Ale...czegoś mi brak...czegoś
pięknego...
Dotyku warg...uśmiechu Twego...
Miłych pieszczot...słodkich jak miód...
Oczu kochanych, dźwięku Twych słów...
Twojego bycia i obecności...
W serce mi wlewasz tyle radości...
Twych pocałunków, ciepła, oddechu...
Twojej miłości, żartu, uśmiechu...
Wesołych spotkań, wspólnych spacerów...
Chodzenia za rękę...błądzeń bez celu...
Przytulenia, jakże ciepłego...
We śnie, nie czuje się tego...
Ale wiem, że Twoje serce złagodzi ból...
Bo bez Ciebie, nie zagra żadnej z ról...
Pożegnań długich...po co wymieniam
tak...
Jedno zdanie...wszystkiego mi brak...
'...czemu się budzę o czwartej nad ranem...i włosy Twoje próbuje ugłaskać...lecz nigdzie nie ma Twoich włosów..." - sdm prawda?....tak....budzę się...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.