Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

...tylko słychać było kolejną...

...nie ma rymów...nie ma nic...bo żeby wyrazić uczucia nie potrzeba ubierać słow w puste rymy...czasami wystarczy przelać na kartke papieru to co w sercu na dnie...

Czekałem na nasze spotkanie, tak jak nie czekam na nic...
Usiedliśmy wśród głosów niechcianych...myślałem...
Tylko my i cztery ściany...Byłaś blisko...
Na wyciągnięcie ręki...ale bariera jeszcze zbyt silna...
Jeszcze nie teraz...nie pora...byłaś tak daleka w swojej bliskości...
Ukradkiem szukałem twojego wzroku...gdy znalazłem...to tylko na chwilę...
Ale i tak, przy tym krótkim spojrzeniu, serce mi drżało...czy to już...?
Nie ma odwrotu...? Nie znam Twoich myśli...choć bardzo bym chciał...
Wiedziałbym co robić mam...
nie chce nic zniszczyć...chociaż...
Jeśli czegoś jeszcze nie ma...to jak można to popsuć...jak zrobić...
Żeby te chwilę dłużej trwały...wtedy już by nie były chwilami...
Ale...jak...? Byłaś przy mnie...ja przy Tobie...tak bardzo przytulić Cię chciałem...
Wziąć Cię w ramiona przez chwilę...ale...nie mogłem...
Chcę...trzymać...czuć Twój oddech na Twarzy...ciepły...i szybki...
Jak mój, gdy...jesteś obok...w oceanie moich myśli, płyniesz samotnie łódką...a ja...
...czekam na brzegu marzeń...może niedługo do niego przypłyniesz...
...Twoje ręce były zimne...jak moje oczy bez Ciebie...wraz z Tobą pojawia się iskra...
Która sprawia, że serce płonie....chyba...nie jestem pewien co czuję...jeszcze...
Dotykałem nieśmiało Twoich dłoni, były takie....delikatne...
...jak to, co czułem przy ich dotyku...byłem przez chwilę szczęśliwy...,
gdy je gładziłem...i tak siedzieliśmy w milczeniu, nie musieliśmy rozmawiać...
...wystarczył gest, dotyk, spojrzenie...tylko słychać było kolejną smutną piosenkę...
...nie wiem, jak opisać...moment...gdy...patrzyliśmy sobie w oczy..., próbując odczytać myśli...nasze dłonie były splecione w jedną całość...słowa, same cisnęły się na usta...ale...
...ale milczałem...nasze twarze były blisko...chciałem poczuć smak Twoich ust...i oddać się tej chwili...ale co ja Ci mogę dać...posiadam tylko sny......które się pojawiają w samotną noc...w świetle księżyca...patrzę przez okno, Ciebie nie ma......ale, gdy zamknę oczy, to się pojawiasz...czas pokaże...ale chyba masz klucz do mojego serca......

...czasem lepiej jest nie mówić wszystkiego wprost...i warto jest czekać...

autor

level_21

Dodano: 2005-04-13 10:10:36
Ten wiersz przeczytano 447 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Bez rymów Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »