Gdy w cieniu drzew, słychać śpiew
Zdarzyło się że napisałem tekst do muzyki. To piosenka Cole Portera „Begin the Beguine”. Zgodność tekstu z muzyką można sprawdzić pod tym adresem: https://www.youtube.com/watch?v=Z0VrLi
Gdy w cieniu drzew, słychać śpiew,
Znów budzą się dni miłości tak czułej,
Znów budzi się noc na dalekiej wyspie,
Znów budzi się, wspomnień piękny sen.
Raz jeszcze my w świetle gwiazd,
Dobiega nas dźwięk orkiestry z daleka,
Jak śpiący ptak, toczy się rzeka,
Gdy w cieniu drzew słychać śpiew.
Odnaleźć siebie znów jest poza
pragnieniem,
Chyba że pieśń daje nam znak,
W te piękne dni byłaś dla mnie
zbawieniem,
I przysiągłem z tobą być aż po zgon.
Ta chwila to my, ten zachwyt to ty,
Zanim wśród chmur zniknie radość która z
nami tam była,
I dziś gdy nam przyjdą na myśl, utracone
szanse,
Jak nikt inny wiem, czym są łzy.
Zamknij słuch na tą pieśń, zamknij
słuch,
A miłość tam wśród nas, niech już śpi na
zawsze,
Tak jak martwe pragnienie, które jest nam
najdalsze,
Gdy w cieniu drzew, słychać śpiew.
O tak, pozwól im grać swą pieśń, pozwól im
grać,
Aż księżyc na niebie znowu się pojawi,
Aż ty szepniesz do mnie raz jeszcze, mój
kochany przebacz,
I my poznamy znów, że to jest cud.
Gdy w cieniu drzew, słychać śpiew.
Zgodność tekstu z muzyką można sprawdzić pod tym adresem: https://www.youtube.com/watch?v=Z0VrLicXwkg
Komentarze (5)
Wspaniały tekst. Pogratulować!
Pozdrawiam
Paweł
Cudny tekst. Brawo ! :)
Prawdziwa poezja urzekła mnie...pozdrawiam serdecznie.
Zgadzam sie z Anna...:)
Przepiekny tekst o utaconej miłości.