Anioł szepcze
Chryzantemy w jesiennych odcieniach,
ukołysane melancholii nutą.
Znicze zadumy sączą płomienie,
by pamięć nie zgasła niepostrzeżenie.
Samotne groby. Nikt przy nich nie stoi,
krewni odeszli, ktoś znicze zapalił.
Anioł szepcze tęskne pacierze,
życie i śmierć, zmartwychwstanie.
Światełko nadziei płonie,
za tych co nagle wezwano,
za cierpiących przed odejściem,
za żyjących, wciąż w drodze.
autor
wiki20
Dodano: 2019-10-28 14:36:39
Ten wiersz przeczytano 1650 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
ładna zaduma...
pozdrawiam
Dobrze, że chociaż te światełka i chryzantemy są, bywa
i tak, że
są groby o których nikt nie pamięta.
Listopad bardziej do takich wierszy nastraja, a poza
tym pamięć nosimy w środku i w naszych sercach.
Pozdrawiam.
Tyle światełek nadziei i nasza modlitwa wskaże im
drogę do lepszego świata...pozdrawiam.
Żyjący wciąż w drodze pamiętają,
o tych których nagle wezwano...zapłoną wkrótce miliony
światełek na znak pamięci...
Pięknie i na czasie, z nutką refleksji.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny na czasie...pozdrawiam;)
W takim dniu na każdym grobie powinien zapłonąć
płomień pamięci.
Pozdrawiam :)
Wzrusza wiersz. Za wszystkich pamięć...
Ładnie i stosownie do okoliczności.
Pozdrawiam :)
Piękny. Zapalajmy i w pamięci światełka.
Pozdrawiam
ładna treść wiersza
Tak, myslami juz swiatelka im zapalmy...
Ładny smutny obrazek, do przemyślenia.
Bardzo za wiersz.
:)
Pozdrawiam, dziękuję, ukłony!
Z ostatniej strofy nie znane mi są obyczaje.
Ale za parę dni wszyscy idziemy zapalić znicze
pamięci.
Witaj Irenko:)
Przypominasz nam swoim wierszem o nadchodzącym
Święcie.Choć gro osób wciąż pamięta:)
Pozdrawiam serdecznie:)
tak blisko nam już do nich ...dziś jutro za miesiąc za
sekundę ...dobra refleksja ...