Gdy człowiek straci przyjaciela
To już 9 miesięcy, 9 milionów łez...
Tej tragicznej nocy spałem,
Długo tego potem żałowałem.
Dlaczego zginęliście Wy?
Skończyły się Wam sny,
Nie zobaczycie wschodu słońca,
Ilonka nie złapie rumieńca,
Michał gola nie obroni,
Widzę siebie w wodnej toni,
Lecz nie skoczę, pływać umiem,
Co mnie ciągnie tak do trumien?
Miłość, przyjaźń, któż to wie,
Moi drodzy do Was chcę!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.