Gdy inaczej nie można
Jak trudno uciec, gdy inaczej nie można..
Szarym suknem dzień spowity
dekoruje się kroplami
a tu u mnie apetyty
abyśmy znów byli sami
szeptem wołam
rzucam myśli
to są słowa
ty się przyśnij
ciebie wiąże ta przysięga
a ja jestem całkiem wolna
to sumienie do mnie sięga
że nie mogę być frywolna
więc zerwałam
chociaż boli
serce skała
dzień w niedoli
teraz razem z deszczem płaczę
bo tak dobrze było z tobą
ale muszę rzec wybaczaj
twoje szczęście masz je obok
Dla ...tego z którym byłam w raju..
Komentarze (11)
Sercem piszesz, pióro skrzypi,
może kiedyś, też dosłyszy.
Pozdrawiam Lusi.
Pięknie. Samo życie + Pozdrawiam
Ślicznie z miłością pozdrawiam:)
do tanga niejdnemu mało dwoje
Ehhh, życie...piekny wiersz
Pozdrawiam :*)
Łucjo, wiersz w stylu moich ulubionych :) pozdrawiam
serdecznie
Ładny i zarazem smutny wiersz
"teraz razem z deszczem płaczę"
Miłego wieczoru Łucjo:)
>
W raju przez chwilę się było.
Niestety wszystko się skończyło.
Dalej już tak żyć nie umiałam.
Skończyłam, samotność wygrała...
Bardzo piękny, smutny wiersz. Samotność niestety
wygrała.
Ale jak wynika z wiersza tak być musiało. Pozdrawiam.
Miłego wieczoru... ;)))
taaaa, brawo za szczerość
gratuluję wiersza, za komentarz jedno słowo - życie.
pozdrawiam :)
Czasem inaczej nie można...zerwać trzeba nici, co
okalają duszę i ciało...poczuć wiatr w żaglach i
popłynąć...
pozdrawiam serdecznie
Zerwanie boli, a serce pozostaje złamane.