* (gdy myślę czym jest...
gdy myślę czym jest samotność
wyobrażam sobie łajkę
wysłaną w kosmos
zamkniętą w Sputniku
kto do niej szeptał
kto ją pogłaskał
milczące gwiazdy, brokatowy pył
któremu nie jesteś potrzebny
ty i klatka
w której cię zamknięto
możesz tylko patrzeć jak
wariują w bezmiarze czerni
nie chcą ciebie wcale tutaj
gdy myślę czym jest samotność
wiem – intruzem
w obcej przestrzeni
jak człowiek z pustym plecakiem
na poboczu
po północy
mruży oczy
zimno kąsa ramiona, twarz
reflektory aut mknących
w swoją stronę
nie zatrzymują się
co czuła łajka ?
nie wiedziała, że powrót
jest niemożliwy
jakikolwiek ruch też
tylko siad, stać i leżeć
pobierać pokarm, dopóki
nie stanie się trucizną
miała wszechświat u stóp
podobno
co czuł ten miękki
nos
grzbiet pragnący przychylności
dotyku, w którym krąży krew
uśmiechu
czy próbowała merdać ogonem
żeby oswoić gwiazdy ?
czy marzyła, że
wróci ?
samotność ma to do siebie
że chyba nikt
nie wraca
https://www.youtube.com/watch?v=fpWNimba344
Komentarze (17)
Przycisk "start" naciskamy sami.
Oczywiście z wyjątkiem jedynej takiej Łajki.
Mega wymowny wiersz.
Nad losem łajki się smucę, rozczulam i jej żałuję.
Pozdrawiam :)