Gdy myślę o Tobie
Gdy myślę o Tobie -codziennie
Wszystko wydaje się być tak piękne
Niczego nie potrzebuje prócz Ciebie
jedynego
I całuję każde moje obrazy
Gdy tęsknie za Tobą -ciągle
Usycham jak kwiat polny
Z miłości, i z rozpaczy
Serce mam puste i dusze rozwianą
Gdy piszę dla Ciebie -jak najczęściej
Długo i starannie dobieram słowa
namiętne
Inne, bardziej specjalne, gorące
pragnienia
Gdy śnię o Tobie -może czasem
Tęcza marzeń niespełnionych
Słodka ciemność tej nocy
Gdy marzę o Tobie -zawsze
Pieszczot won oplata zmysły moje
I czułe słowa rozkwitają
Gdy płaczę za Tobą -co jakiś czas
Moje serce umiera
Łzy płyną jak rwista rzeka
I palą się żalem
Gdy czuje Twój brak -nawet teraz
Ból w każdym czynie i słowie moim
rozbrzmiewa
Nie ma już tego szczęścia
Zabrakło mi Twojego ciepła
Gdy kocham Cię -nadal i bardzo
Pragnę Cię bardziej niż wszystkiego
innego
Tylko bądź jeszcze ze mną -długo
I proszę… NIE ODCHODZ!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.