Gdy pękło niebo

rzadko się "szwendam" po portalu, ale tutaj
posiedziałbym na tej podłodze...bardzo mi się podoba
ten wiersz

na gołą podłogę
rzuć chociaż posłanie
by milej przebiegło
Stachury czytanie:)

pozdrawiam pięknie:)

Dziękuję Wenuszko:-)

Romeczko, nadrabiam zaległości w czytaniu wierszy,
zaczęłam od Ciebie i jak zwykle jestem Twoimi
wierszami zachwycona. Przesyłam całuski :)

Dziękuję Alinko i Gabi za wizytę:-)

-- piękne nutki i przepiękny wiersz....
-- pozdrawiam w niedzielny, deszczowy poranek.... :)

Piękny, refleksyjny wiersz!
Skojarzyło mi się z Broniewskim: Kiedy przyjdą
podpalić dom,
ten, w którym mieszkasz - Polskę,
kiedy rzucą przed siebie grom,
kiedy runą żelaznym wojskiem
i pod drzwiami staną, i nocą
kolbami w drzwi załomocą -
ty, ze snu podnosząc skroń,
stań u drzwi.
Bagnet na broń!
Trzeba krwi!

Dziękuję!
Miłej niedzieli!
Pozdrawiam serdecznie!

Dziękuję Romko że do mnie zajrzałaś i za miłe słowa:-)
Pozdrawiam cię ciepło z uśmiechem życzę spokojnej
niedzieli:-)

Dziękuję drodzy goście komentujący i licznie
czytający, za odwiedziny mojego skromnego
wierszyczka:-)) Pozdrawiam Wszystkich serdecznie:-)

Piękny wiersz Romeczko, a co do muzyki, jeden z moich
ulubionych utworów...

Romuś kochana, ależ piękny wiersz, czytam i czytam i
wciąż mi mało, zatrzymałaś mnie dziewczyno. Lubię taką
poezję. Ciepłe pozdrowionka i jeszcze dużo słonka. A
nóż widelec...:)

Cieszę się, że tu trafiłam, bo wiersz bardzo mi
bliski.
"Zabieram" do ulubionych.

Ciepłego weekendu, Roma.
Buziaki:):**

Ladny wiersz

kurcze...mało co przeoczyłbym ten piękny, refleksyjny
i pełen uczucia wiersz:) pozdrawiam serdecznie Roma

Romanko,piękny wiersz o uczuciu. Z serca pozdrawiam i
dziękuję, że jesteś :)