Gdy Rozstąpi Się Ziemia *z...
po lekturze ZAPRASZAM NA WERSJĘ VIDEO https://youtu.be/1wXuRmj3mtw
Kiedy trzymasz mnie za rękę,
Czuję drgania najdalszej wibrującej
gwiazdy.
Bezpieczne ciepło matki, tulącej swoje
bezbronne niemowlę.
Pewność orła walczącego w przestworzach,
Z rozzłoszczonym, rozszarpującym pióra
wiatrem.
Teraz gdy zadrżała przestrzeń,
I rozstępuje się ziemia pod naszymi
stopami,
Każdy centymetr twojej miłości jest dla
mnie czymś,
Co widzę tylko w magicznych sztuczkach
niezrozumiałej iluzji.
To właśnie teraz jest ostatni moment,
Byś odnalazła klucz lub wyważyła te
cholerne drzwi,
Ostatnia szansa byś wyrwała się
Ze szpon strachu niemocy epidemii.
To nie jest czas na tępe restrykcje,
Na brak zaufania do mych wiernych słów,
To nie jest pora byś miała wątpliwości,
W mój czysty oddech, wytarty z twych
ust.
To nie jest czas!
To nie jest czas!
To nie jest ten czas!
Zobacz… Rozsuwa się ziemia.
Jak wezbrana rzeka, wylewająca się z koryta
przepełnionej czary.
Za chwilę deszcz zgubnych meteorów, zasypie
sad kwitnących serc.
Nie zostanie nic!
Za chwilę nie zostanie nic!
Słyszysz?
Podaj rękę!
Podaj swą rękę!
Nie zostanie nic!
Rozerwał się świat,
A słodycz twych ust,
Jak popiół rozsypany,
Po landrynkach o smaku pomarańczy.
ZAPRASZAM NA WERSJĘ VIDEO https://youtu.be/1wXuRmj3mtw
Komentarze (51)
miłość jest jak miód ..a może być jak piołun ...
Burza naszych emocji często jest zagmatwana dla
drugiej osoby. Przypomina to kalambury ;) Ja obrazy
próbuję rysować... po to warto obejrzeć moje video...
pozdrawiam
Miłość to lek na wszystko. Na koronawirusa być może
również.
Ciepłej wieczorności :)::
ciekawy wiersz,
miłego wieczoru:)
O, ciekawy projekt. :)
Trochę nie rozumiem zakończenia:
"słodycz twych ust,
Jak popiół" - muszę sobie chyba bardziej wyobrazić tę
słodycz :)
A tu:
"oddech, wytarty z twych ust" - czytam odruchowo
/*wydarty/, ale może niezgodnie z Twoim zamysłem.
Obszerny tekst do zagłębienia się. Pozdrawiam
serdecznie : )
Miłość to magiczne uczucie.
Kiedy bierze nas we władanie uruchamiają się wszystkie
zmysły, stajemy w nieważkości, poza światem.