Gdy się stanie
Chciałabym abyś zobaczył
Dziś wszystkie moje uczucia
I żebyś więcej nie stracił
Srebrnego do duszy klucza
Chciałabym drzwi Ci otworzyć
Na oścież lęki wywietrzyć
Lecz teraz nie czas się trwożyć
Zacznij gdy staniesz się lepszy
A wtedy zniknie myśl "chciałam"
Wszystko przestanie być planem
Więcej nie będę już grała
Gdyż słowo ciałem się stanie
Przestanę bać się kochania
Strach strachem zduszę w zarodku
Zabiję go bez wahania
Zaś teraz niech kwitnie w środku
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.