GDY SIĘ ZNUDZĘ
Gdy wszystkim
się znudzę
do Wielkiego
Wozu wsiądę
i Mleczną Drogą
na podbój
wszechświata wyruszę.
Powitam Księżyc,
Marsa poznam
a Jowisza na pewno
polubię.
Wenus z zazdrości
spłonie
a ja będę
między gwiazdami
pląsać.
Czy zechcesz
i dołączysz do mnie?
Komentarze (40)
Ja już się zapakowałam do salonki i z niecierpliwością
czekam na te Gwizdy :)
fajny wiersz pozdrawiam Yvet:))
Ach jak się cieszę że jest miejsce dla mnie, chodź
Grażynka, ale będzie radocha, poznamy nowe męskie
Gwizdy. Dzięki Yvet, już się pakuję---do łóżka:-)))
Grażynko, Ewito zapraszam a po drodze na pewno dużo
ciekawych rzeczy się zdarzy, pozdrawiam :)
A nie zaczepicie o nowe nie odkryte Gwiazdy, przecież
w taką podróż się wybieracie, to szkoda nie poznać
może innych po drodze? No Yvet plan wycieczki
wspaniały tak jak wiersz.
Z taką fajną osobą to pewnie było by miło,chociaż ja
mam pietra w samolocie,a co dopiero mówić o wyprawie w
kosmos:)))
Bardzo ładny ten Twój kosmiczny wiersz Iwonko i pomysł
też przedni.
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
No wyruszamy na wycieczkę :))))))))
Super Nureczko, Wando, wyruszamy i myślę, że wiele
radosnych niespodzianek będzie przed nami, pozdrawiam
:)
No to ja razem z tobą wyruszam w podróż
Zaraz plecak zapakuję w wyobraźnię radość nadzieję i
usmiech i wyruszam na miedzyplanetarna wycieczkę :)
Zabierasz na międzyplanetarny spacer; ja się piszę,
pod warunkiem, że jednak wrócimy na Ziemię :)
Myślę, że Wielki Wóz, Mleczna Droga, Księżyc też
powinno byc wielką literą, ale może się mylę...
Dobrej nocy :)