Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gdy wiosna przychodzi.

Zima raz jeszcze postanowiła zaatakować, drogi i chodniki
stały się śliskie. Z nieba padał śnieg z deszczem , pędzony
porywami zimowego wiatru. Wierzby ubrały wełniane rękawiczki
na swoich kwiatkach , chroniąc je przed przymrozkami. Gdy promień słońca strząsnął szron z gałęzi, pomimo panującego chłodu rozśpiewały się ptaki nawołując wiosnę. Do jej serca ona już powróciła. Cieszyła się zaś każdą chwilą z nim , ukojona falami spokojnego oceanu. Choć znikły gdzieś namiętności, pozostało uczucie. Byli ze sobą, rozmawiali, a z ich dusz wysypywały się ziarna prawdy. Niewinne muśnięcia palców jego dłoni, spojrzenia skupione na niej, powodowało, że w jej sercu świerszcze nadal grały, na wesołej nucie wirując i śpiewając. Nie chciała dotykać żadnej głębszej struny , ani otwierać w sercu nowego źródła wzruszeń. Siłą woli starała się zachować zdrowy rozsądek. Przytulił ją, i nie było już miejsca na żadne słowa. Wtuliła twarz w jego pierś , która wydawała się jej bezpieczną przystanią, ostoją, której zawsze tak bardzo potrzebowała. Uniosła twarz i pocałowała jego gładki podbródek.
Ich usta się spotkały i była w tym pocałunku cała miłość, jakiej kiedykolwiek pragnęła, a rozum jej szeptał :
„ Nie ufaj nikomu, nie kochaj za mocno, bo to miłość
zadaje najboleśniejsze rany „

Rozłąka jest dla miłości tym, czym wiatr dla ognia-małą
gasi, a wielką roznieca – Paul Cook.

autor

Tessa50

Dodano: 2013-03-14 15:14:42
Ten wiersz przeczytano 1387 razy
Oddanych głosów: 28
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

marikarol marikarol

Może nie do końca ta namiętność wygasa - połączenie
końcówki zimy i początków wiosny z uczuciami, bardzo
romantycznie napisałaś. Miłej nocki.

stróżka stróżka

fajnie pozdrawiam ;)) +

grażyna-elżbieta grażyna-elżbieta

Malowniczo, romantycznie.Ciepły klimat. Przeczytałam z
przyjemnością. Serdecznie pozdrawiam

justyn55 justyn55

Gdy serce kochanie nie zwraca na nić ,może być
wiosna,na powrót zima,kropka, przycinek nie ma
znaczenia, bo miłość prawdziwa wszystko po
zmienia..pozdrawiam

Polak patriota Polak patriota

Najpierw niedociągnięcia Tesso. Na jej sercu grały.
Powiedziałbym - w jej sercu grały, bo masz już
przyimek - na - użyty wcześniej w tym samym zdaniu.
Gdy wiosna przychodzi masz powtórzone dwukrotnie. Raz
w tytule wiersza i raz w pierwszym zdaniu takowego.
Teraz Hm... dociągnięcia, jeśli mogę sobie tak
pożartować. Wełniane rękawiczki, które ubrały wierzby
są ładną metaforą. Z dusz wysypały się ziarna prawdy.
Jak wyżej. Masz stonowany opis uczuć i nawet włączony
system ostrzegawczy przeciwko eksplozji. To rozum
bohaterki twego wiersza. Puenta zmusza do myślenia.

Pozdrawiam serdecznie .

Jurek

MEG MEG

"Wtuliła twarz w jego piersi , która wydawała się jej
bezpieczną" - myślę,że miało być pierś zamiast
"piersi" ("która" wskazuje na liczbę mnogą, prawda?)
Piękny wiersz, o rodzącym się uczuciu..

magda* magda*

Jak zawsze klimatycznie Tesso. Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »