Gdy zaboli życie
Strach przed decyzją, strach przed
konsekwencją,
mądrość za życiem właśnie nie nadąża,
więc jak tu można dostrzec życia piękno,
gdy w mroku własnych myśli się
pogrążasz.
Gdy kalkulacją, namiętność zabijasz,
sumienie dusi żądza dominacji,
a miłość z boku gdzie strefa niczyja,
więc się zatrzymaj i od nowa zacznij.
Pozwól miłości pertraktować z losem,
z jej wolą łatwiej jest życie zrozumieć,
żeby ci szczęście nie przeszło przed
nosem
i byś nie został samotny, choć w tłumie.
Strach ma ostrzegać, nie paraliżować
w myśli wkładając scenariusz upiorny,
lecz tylko wtedy przyswoi to głowa,
gdy poprzez miłość poczujesz się wolnym.
Komentarze (20)
strach paraliżuje - a życie boli
Miłosci nie można planować,ona jest wolnym ptakiem,
co ma być to będzie!Wspaniały wiersz,pozdrawiam+++
Wiersz skłania do zadumy.
Pozdrawiam :)
Zostaw smutki hen za sobą,
od dziś bądź inną osobą!
Zobaczysz, nie będzie źle.
Krzyknij: - Życie, kocham Cię!!!
Nauczasz i nauczaj dalej!
Boś mądry po prostu i już!
Pozdrawiam:)
Boli to życie, czasami bardzo boli++++++
Pozdrawiam Karatku :))
Ładny jedenastozgłoskowiec:))
Bardzo pouczający wiersz,taki dla
potomnych...Pozdrawiam serdecznie...
Proste prawdy piękne rymy po teorii czas na czyny:)
pozdrawiam
Proste prawdy piękne rymy po teorii czas na czyny:)
pozdrawiam
Dziękuję DoroteK! Poprawiłem.
masz rację, prawdziwa miłość to wolność :-) (myślę, że
powinno być "przeszło przed nosem") pozdrawiam :-)
wiersz jak zawsze u Ciebie z dobrym morałem ,,który
nie narzuca ,ale podsuwa dobre rozwiązania ,miłość ma
wielką moc pomaga pokonać trudności,zrozumieć sens
życia
Wiersz niezwykle inspirujący do działania. Dobry.
a kiedy się budzisz i nic Cię nie boli, znaczy że nie
żyjesz....