Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

gdy zamykam oczy



w czerni płonie jutrzenka i chociaż wnętrze
zamrożone to ławo jest wyrwać ze stawów
wiotkie ręce dacie mi te zasłużone abym
głodny nadziei głośniej klaskał ku niebu


wokół cisza trzepoczę niczym ptak
porzucony w szopie bez okien gnębiony
wierzę i neguje ślepe prawo do absurdu
grawitacji

autor

topor

Dodano: 2014-09-14 20:15:14
Ten wiersz przeczytano 524 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

kazap kazap

Janku smutek w Twoim wierszu i po mistrzowsku dobrane
metafory zatrzymują na dłużej
pozdrawiam

Efemeryda Efemeryda

ciekawy wiersz, dobre metafory, trafna parabola życia,
a brak interpunkcji sprzyja wieloznaczności
interpretacji i skłania do zastanowienia, pozdrawiam
;)

Baba Jaga Baba Jaga

Smutek jest częścią naszego życia.Pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »