Gdy(bajka)
Gdybym była twoim słońcem,
tym co niebo rozpromienia.
Jak te gwiazdy wolno(tlące),
bym cię grzała bez wytchnienia.
Nawet nocą bym tuliła,
tak jak księżyc tuli Ziemię.
Gdybym tylko słońcem była,
tak bliziutko obok ciebie.
Gdybym była twoją muzą,
to byś wiersze o mnie pisał,
a że jestem zwykłą kuchtą,
to mi piszesz,"nic nie przypal".
Zamiast pieścić mnie natchnieniem.
Wdrążyć pióro między słowa.
Wciąż zaglądasz na patelnie,
czy świeżonka już gotowa.
Gdybym gdybać nie musiała,
marzeniami się zadręczać.
Może nawet bym umiała,
ugotować coś... dla męża.
Komentarze (34)
Mężczyzna (ten) myśli tylko brzuchem.
Miłego popołudnia
Otruć gada,
niech się zjada.
Pozdrawiam reptiliologicznie.
gdybym ja była ?
zawsze można podratować się "zupą Romana"
serdeczności:)
https://www.youtube.com/watch?v=bRircB2hwSU