A gdyby
co gdyby pociąg z naszą miłością
dojechał do stacji docelowej
a nie w wyniku błędnych obliczeń
skrócił czas trasy gdzieś o połowę
wówczas ty nie stałbyś i ja również
na podupadłym peronie nieznanym
z zapytaniem a jakby odwiecznym
przeznaczeniem tak samo złamanym
autor
judyta1
Dodano: 2014-08-19 11:03:17
Ten wiersz przeczytano 1034 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
miłość nie ma granicy jest ponadczasowa - pozdrawiam
Jazda pociagiem jest podobno bardziej niebezpieczna
niz samolotem,
hm a gdyby tak wrocic z powrotem??
pozdrawiam
nigdy nie dowiemy się co by było gdyby ....może to i
dobrze
pozdrawiam - ładna miniaturka :-)))))
-- romantycznie... wiesz, jednak dobrze, że ta podróż
trwa, bo póki trwa to jeszcze może nas coś pięknego
spotkać...
właśnie, to 'a gdyby' - gdyby babcia miała
wąchy???????
Cel podróży może być smutny. Trwajmy więc w podróży
jak najdłużej. Pozdrawiam :))
wiersz dał mi do myslenia
wiersz dał mi do myslenia
Bardzo mi się podoba. Zgrabny. Pozdrawiam ciepło
nasz pociąg życia
poprzez stacje mknie
gdzie docelowa???
a czy ktoś to wie...
pozdrowionka...
Maluj swoje słowa najcieplejszymi barwami
tęczy a zobaczysz dla ilu istot staną się balsamem
duszy.
Czasem się te stacje nam w życiu rozminą,niestety...
Też kiedyś napisałam taki
"pociągowy wiersz"...
Może lepiej wcześniej,to wtedy mniej boli?...
Pozdrawiam serdecznie:)
niepowodzenie,upadek ,nie ma wyjścia trzeba się
podnieść
pozdrawiam:)
powtórzę za 'skorusa'-mogło być gorzej-pozdrawiam
serdecznie:)
...ja wszystkie niepowodzenia życiowe tłumaczę sobie
słowami...mogło być gorzej...pozdrawiam.