Gdyby tak...
Dla złudnych marzeń
Gdyby tak polecieć nad polaną
Gdyby tak skrzydła wyrosły u ramion
Gdyby tak nie trzymała ziemia
Nawet czas by mnie nie powstrzymał
Gdyby tak biec z pędem wiatru
Gdyby tak nie liczyć kilometrów
Gdyby tak gnać za horyzontem
To wszystko byłoby nowym początkiem
Gdyby tak nie znać rozpaczy miary
Gdyby tak mieć odrobinę wiary
Gdyby tak kostusze nie stępiła się kosa
Można by było się wzbić pod niebiosa
Lub gnić w piekielnych czeluściach I zapomnieć o swych godnościach Kiedy wokół gorące płomienie Myśleć co niosą ze sobą te cienie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.