Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

A gdyby tak....(samobójstwo...

A gdyby tak włożyć lufę do ust i delikatnie w ciszy pociągnąć za spust?
Zrobić to z chęci nie przez mus i delikatnie przejść z biegu na luz. x2

Uciec od przyjaciół, uciec od wrogów, uciec od siebie, uciec od domu.
Żyjąc na pustyni, nie ufając nikomu, swoje życie podarowałem Bogu.
I czekam na rzeczy, w które nie wierzę, czekam, bo chcę się mylić.
Czekam, bo nie chce żyć jak zwierzę, czekam, bo chce się mylić.
I może wyda się wszystkim dziwne to czekanie, skoro nie wierzę w miłość, ludzi kochanie,
Dobro, które po złych dniach nastanie i zamieni marsz w cudowny taniec,
Więc kłamie, oszukując sam siebie, wiesz Panie, że żyję dla Ciebie
Sprzątanie zacząłeś w niebie, czekanie na uwolnienie (strzał)
Dym ulatnia się z lufy, świat zamarł, wokół bezruchy,
Łączą się w całość życia okruchy, wokół fizyka, meta i duchy.
Dochodzą słuchy ze świata żywych, krzyki, lamenty, obraz fałszywy,
Pycha obłuda, obraz leniwy, znikający nagle za horyzontem krzywym


A gdyby tak włożyć lufę do ust i delikatnie w ciszy pociągnąć za spust?
Zrobić to z chęci nie przez mus i delikatnie przejść z biegu na luz. x2

Jakiś czas temu ktoś powiedział mi, żebym przestał żyć oddychać i pić,
Żebym przestał żyć, żebym przestał żyć.
Lecz ja muszę istnieć, egzystować, by myśli czyste zamieniać w słowa,
Lecz czasem głowa nie wie o czym ma pisać i odnowa przykrywa myśli cisza.
Nie od dzisiaj, ale na pewno po wieczność kresu klisza osiągnie ostateczność
Zniszczy tą bierność, wszelką wielkość i obróci w pył moją wieczność.
A co z miłością? Ktoś zapyta. Miłości nie ma, patrz jak zanika.
Pojawia się w statystykach, nic więcej. Myśl co umyka rani moje serce.
Bo szarość przytłacza, szarość zabija
Bo szarość otacza, szarość nas mija.
Każdego dnia na ulicy niczyja za swoje zdrowie samotnie wypija
Każdego dnia na ulicy niczyja za swoje zdrowie samotnie wypija


A gdyby tak włożyć lufę do ust i delikatnie w ciszy pociągnąć za spust?
Zrobić to z chęci nie przez mus i delikatnie przejść z biegu na luz. x2

Dodano: 2014-05-28 11:09:51
Ten wiersz przeczytano 771 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

NocnyWilk NocnyWilk

nie wiem czemu, ale przypomniał mi się teraz kawałek
Chady - Żyć aż do bólu
:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »