Gdybym
Gdybym wtedy pomyślała
Zamiast trzasnąć drzwiami, wyjść
Gdybym słuchać Cię zechciała
Zamiast krzyknąć: daj mi żyć!
Tak bym chciała być mądrzejsza
o te puste klilka lat
I choć troszkę być ładniejsza
Byś znów patrzył na mnie tak
Gdybym chciała czytać wiersze
Które wciąż pisałes mi
Gdyby były dla mnie pierwsze
Nasze cudne, wspólne dni
Tak bym chciała byc madrzejsza
o te puste klilka lat
I choc troszkę być ładniejsza
Byś znów patrzył na mnie tak
Gdybyś wrócił mój jedyny
Spojrzał na mnie chociaż raz
Spędził ze mną 3 godziny
I odnalazł tamtych nas
Bo ja jestem dziś mądrzejsza
O te puste kilka lat
Zapłakana, lecz ładniejsza
Bo znów patrzysz na mnie tak
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.